Cześć,
godziny spędzone na przygotowaniu materiałów, fotoksiążek, demontaż domowego telewizora, transport wszystkiego (ciężka logistyka:)) w końcu montaż stoiska i ostatecznie 8h ostrej harówki aby wszyscy chętni mogli z nami porozmawiać. Rozdaliśmy około 400 ulotek, porozmawialiśmy pewnie z setką par (a może i więcej?) ale było warto! Jak co roku zresztą. Bardzo wszystkim dziękujemy za pomoc (szczególnie naszej kochanej Martynce!!!), Klientom za bardzo miłe słowa i uznanie… no i już nie możemy się doczekać sezonu 2013!!!! 🙂
Hi,
hours spent on preparation of products, photobooks, dissasembling TV set, tranportation of everything (high-end logistics:)) and at last build-up of our stand. Then 8 hours of hard work, and all that for opportunity to meet & talk with our soon-to-be-Clients 😉 We gave away 400 flyiers, spoke with ca. one hundred couples (maybe more?) and it was worth it! As it is each passing year. Thanks to all for help (especially our dear Martyna!), Clients for kind words and appreciation of Our work… and we can’t wait for 2013 season!!! 🙂