Cześć! Długo nas tu nie było! 🙂
Wesele Darii i Łukasza zaczęło się dla nas nietypowo bo… na miejsce wesela byliśmy eskortowani przez policję na motocyklach 🙂 Fotkę na dowód gdzieś mamy, ale tu jej nie pokażemy.
Ostatecznie okazało się, że nasza przemiła Para nie jest z rodziny Kulczyków, tudzież nie są słynnymi celebrytami a po prostu przez miejscowość Chrzypsko Wielkie przebiegała trasa wyścigu kolarskiego – ochranianego przez policję i z zamkniętym ruchem drogowym. W każdym razie ciekawie było od samego początku!
Sam pałac, pomimo, że nadszarpnięty zębem czasu – jest bardzo romantycznym miejscem i ciekawą lokalizacją na śluby, które nota bene odbywają się w obiekcie zlokalizowanym nieopodal pałacu.
Plener wykonaliśmy w naszej ulubionej w tym roku Wierzenicy! Bardzo dziękujemy Panu Witkowi za możliwość zrobienia tam sesji!
Nie chcemy Was zanudzać – lepiej niech przemówią fotografie!
Serdeczne pozdrowienia!
Ewa i Bartek