Dzisiejszym postem chcielibyśmy oficjalnie zakończyć sezon ślubny 2010 i przy okazji podziękować wszystkim naszym parom za przemiłą współpracę, pochlebne opinie i szalone plenery! Szczególnie tym, którzy regularnie zaglądają na naszego bloga, dzięki!
Dziś ostatni i dość nietypowy ślub minionego roku, bo sylwestrowy i wystrzałowy!!Ania i Grzesiek to przemili i ciepli ludzie, bardzo fajnie nam się pracowało przy ich ślubie, a zdjęć z tą parą będzie ciąg dalszy, bo przed nami jeszcze letni plenerek:) Zima dała nam się we znaki, bo najpierw siarczyste mrozy, a teraz chlapa i odwilż uniemożliwiła nam wykonanie zdjęć w planowanym puchowym, białym klimacie…:( Ale koniec gadania! Czas na zdjęcia!:-)
Ale fajnie, super podoba mi się szczególnie fotka z chłopcem patrzącym/czekającym na przyjazd młodej pary no i zdjęcie z Panem który nogę prawie do czoła sobie uniósł 🙂 Super sesja! Szkoda, że plener dopiero letni, mam nadzieje, że mimo to na blogu nie będzie cicho 😀