Witamy, dziś materiał ze ślubu i pleneru Agi i Mariusza, ciężko było wybrać najlepsze zdjęcia na bloga, bo w dniu ich ślubu naprawdę było co fotografować, mnóstwo emocji i wzruszeń, roztańczeni goście weselni, a po kilku dniach plener w sielskim klimacie, ale miejscówki nie zdradzimy;-) Miłego oglądania….
plener jest po prostu rewelacyjny, kilka razy oglądałem ;)…
zgadzam się z przedmówcą;) plener wygrywa, a najbardziej te foty z piłką i te leżące w polu:)
Jesteśmy zachwyceni zdjęciami, zresztą nie tylko my, nasi najbliżsi zgadzają się z naszą oceną. Foty oddają nas, nasze wrażenia, w tym wzruszenia i radości… a plener był czystą zabawą… dziękujemy Ewie i Bartkowi, że potrafili uchwycić nas takim jakimi jesteśmy bez żadnego sztucznego ustawiania… a więc jeśli komuś zależy na zdjęciach gdzie nie udaje się kogoś innego, gdzie można realizować również swoje pomysły to koniecznie musicie zadzwonić do Bielińskich:)